Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 150.40 km (w terenie 3.00 km; 1.99%) |
Czas w ruchu: | 06:20 |
Średnia prędkość: | 23.75 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.00 km/h |
Suma podjazdów: | 790 m |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 50.13 km i 2h 06m |
Więcej statystyk |
Poranne kręcenie
Sobota, 24 marca 2012 Kategoria 50-100, sam
Km: | 65.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 24.37 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 370m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
Fajna, pagórkowata trasa jak na te rejony. Z początku dobrze mi się jechało, ale przeszarżowałem i ostatnie 20 kilometrów strasznie się wklokłem, rzadko przekraczając 25 km/h. Do tego zaczęły mnie boleć kolana, więc czeka mnie pewnie trochę kombinowania z pozycją po założeniu spd.
Zdąrzyć przed Primaverą
Sobota, 17 marca 2012 Kategoria 0-50, sam
Km: | 49.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 25.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 130m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
W planach miałem dziś wyjazd z grupą do Mikoszewa, ale stwierdziłem, że jeszcze nie mam ochoty na długie wycieczki. Do tego dzisiaj jest Mediolan- San Remo, więc pewnie bym nie zdąrzył. Postanowiłem przejechać się sam po Żuławach żeby sprawdzić jak z moją formą u progu wiosny. Wyszło lepiej niż dobrze. Jeździłem zimą na trenażerze, ale niezbyt często, więc raczej nie spodziewałem się fajerwerków, a tu prosze. Wydaje się, że jednak coś to dało, a może to zasługa SPD? Nie wiem,ale w każdym bądź razie jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy. Choć trzeba powiedzieć, że wiatr nie był dziś zbyt mocny jak na te tereny. Rok temu podobną trasę pokonałem o 7km/h wolniej niż dziś.
Czy to już wiosna?
Sobota, 3 marca 2012 Kategoria 0-50, sam
Km: | 35.00 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 01:41 | km/h: | 20.79 |
Pr. maks.: | 38.30 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 290m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
Skoro nawet ja już jeżdżę na dworze to chyba tak. Dzisiaj momentami, gdy wiatr cichł było mi za ciepło. Chociaż z drugiej strony po powrocie do domu okazało się, że nieźle odmroziłem sobie palce u stóp, więc z tym odbębnianiem zimy jeszcze nie należy się spieszyć. Odmrożenia wynikły z tego, że dzisiaj pierwszy raz w życiu jechałem w SPD. Wrażenia jak narazie pozytywne. Trochę "trenowałem" w domu, na sucho wypinanie i wpinanie, więc nie miałem z tym problemu. Z resztą jak już wyjechałem z Tczewa, nie musiałem się wypinać ani razu. Oby pogoda dopisała to jeszcze trochę pojeżdżę do astronomicznej wiosny.