Powrót na szosy Pomorza
Sobota, 20 marca 2010 Kategoria 0-50, sam
Km: | 12.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:38 | km/h: | 18.95 |
Pr. maks.: | 32.50 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jutro mija pół roku odkąd ostatni raz byłem na rowerze. Wtedy miałem nadzieję, że do końca roku jeszcze parę razy pojeżdżę. Niestety start w dorosłe życie wszystko skomplikował. Praca i studia wywróciły wszystko do góry nogami. W dodoatku zima przyszła szybko i mocno zniechęciła do jakiejkolwiek aktywności. Zdecydowanie jestem stworzeniem ciepłolubnym :) Tak więc cały ten czas spędziłem na charówie i oszczędzaniu na studia, ale się opłaciło. Szkoła już zapłacona, a w tym tygodniu kupiłem swój pierwszy porządny rower- Kellys Axis. Wiosna chyba przyszła już na stałe i teraz zamierzam wrócić do podboju pomorskich szos. W tym roku chciałbym przejechać ponad 2 razy więcej kilometrów niż w pierwszym sezonie, a nie był to jakiś wyśróbowany wynik bo tylko 1380 km. Wtedy nie miałem praktycznie żadnych obowiązków teraz ciężko będzie znaleźć na to czas, ale wierzę, że się uda. Celem jest także przejechanie kilku setek w tym sezonie, a będzie to chyba jeszcze trudniejsze. Dzisiaj wyjechałem na chwilę by troche przetestować rower i nie wyszło to zbyt dobrze. Przedwczoraj 90 minut piłki na orliku, a wczoraj 2 godziny siatkówki i uni-hokeja dało o sobie znać. Teraz gdy to piszę ledwo mogę unieść nogi. Co do roweru to myślałem, że będzie dużo szybszy, ale wiadomo jak się dotrze, a ja dojdę wreszcie do jakiejś formy powinno być lepiej.