Rekonesans trasy Żuławy Wkoło
Sobota, 14 sierpnia 2010 Kategoria 50-100, sam
Km: | 81.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:46 | km/h: | 21.50 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 33.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
A dokładniej trasy mini Żuławy Wkoło. Jako element przygotowań do rajdu postanowiłem przejechać krótszą trasę rajdu żeby przypomnieć sobie czym mogą nas zaskoczyć drogi w tym regionie. I muszę powiedzieć, że około 50% tej trasy jest dziurawa jak sito. Nieźle mnie wczoraj wytrzęsło, zwłaszcza po drugiej stronie Wisły. W Kiezmarku trochę pobłądziłem żeby znaleźć zgodną z mapą drogę. Okazało się, że trzeba będzie przejechać przez przesmyk z płyt chodnikowych o szerokości pół metra, a następnie po trawie ok. 200 metrów do asfaltu. Ciekaw jestem też jak organizatorzy rozwiążą sprawę z przeprawą promową. Akurat natrafiłem tam na jakiś żuławski rajd rowerowy z Cedrów Wielkich. Jechali tak wolno, że do promu jechałem jakieś 15 minut od prostej, z której już go widziałem. Potem musiałem zapłacić 6 złotych za przepłynięcie(ciekawe czy będzie to wliczone w koszty wpisowego maratonu). Przepłynięcie to jakieś 5-10 minut, więc licząc z przepłynięciem spowrotem z drugiego brzegu i załadowaniem wszystkich na pokład ktoś kto się trochę spóźni na prom będzie musiał zaczekać conajmniej 20 minut zanim sam znajdzie się na drugim brzegu. Jestem przekonany, że decydującą rolę podczas rajdu odegra wiatr. Nie chciałbym jechać kilku godzin pod wiatr samotnie. Trzeba będzie więc zmontować jakieś grupetto na starcie i razem się pomęczyć :)