Do Jantaru grupowo
Sobota, 23 kwietnia 2011 Kategoria >100, w towarzystwie
Km: | 104.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:14 | km/h: | 19.89 |
Pr. maks.: | 42.70 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 120m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zgodnie z tym co było ustalone tydzień temu pojechałem pod Intermarche żeby zaliczyć wreszcie jakąś dłuższą wycieczkę w tym roku. Na miejscu oprócz mnie było jeszcze 6 osób co razem daje szczęśliwą liczbę 7 rowerzystów ;) Do Jantaru jechaliśmy cały czas pod wiatr co zwiastowało dobry humor w drodze powrotnej. Po drodze zdarzyły się dwie awarie i w obu przypadkach były to przebite dętki. Trochę powinno dać mi to do myślenia bo przeważnie jeżdżę sam i bez narzędzi, a 40 kilometrów na piechotę do domu ciężko było by dojść. Jadąc spowrotem nadrabialiśmy średnią. Za Nowym Dworem z jednym kolegą zrobiliśmy ucieczkę do Nowego Stawu. Jechaliśmy cały czas w okolicach 40 km/h, ale tuż przed Nowym Stawem zaczęło mnie ściskać w żołądku. Kolega spokojnie by mnie urwał, ale postanowił też zwolnić. Dalej już spokojnie do Tczewa. Pod domem zobaczyłem, że mam 98 kilometrów na liczniku, więc zrobiłem sobie jeszcze kółko przez Armii Krajowej i Jagiellońską. Żałuję tylko, że nie pożegnałem się ze współtowarzyszami, ale jechaliśmy w dwie różne strony, a przy wjeździe na jedynkę nie ma czasu na przyjacielskie gesty :P Dołożyłem 40 kilometrów do dotychczasowej najdłuższej wycieczki w tym roku i był to zdecydowanie najbardziej udany wyjazd tewgo sezonu.
komentarze
Widzę ze dokręciłeś jeszcze kilka kilometrów. Cieszę się że jesteś zadowolony z naszej wspólnej wycieczki:)
Pozdrawiam sikorski33 - 10:12 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam sikorski33 - 10:12 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj