Po Kociewiu
Poniedziałek, 13 czerwca 2011 Kategoria sam, 50-100
Km: | 96.40 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 04:03 | km/h: | 23.80 |
Pr. maks.: | 43.50 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 420m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
W pracy wolne, więc grzechem było by z tego nie skorzystać. Trasę planowałem na ok. 80 kilometrów, a wyszła prawie setka. Nie chcę pisać czemu tak się stało. Powiem tylko tyle, że to nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz, kiedy gubię się w moich okolicach. Ile razy już się zgubiłem na rowerze, nie wiem sam. Musiałbym przeczytać całego bloga ;D Ale jak mawiał Waszka G liczą się wspomnienia. Dzięki temu, przez weekend przejechałem ponad 200 kilometrów, czyli tyle ile w całym czerwcu poprzedniego roku. Do pobicia rocznego rekordu brakuje też około 200 kilosów także być może padnie jeszcze w tym miesiącu.