Sobieszewo
Czwartek, 30 maja 2013 Kategoria >100, sam
Km: | 107.35 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:11 | km/h: | 25.66 |
Pr. maks.: | 33.68 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 191191 ( 96%) | HRavg | 171( 86%) |
3529: | 3529kcal | Podjazdy: | 146m | Sprzęt: Kellys Axis | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sobieszewo pierwszy raz w tym roku zaliczone i pewnie ostatni bo po co więcej jeździć po płaskim. Tak już mi się przyjęło, że co najmniej raz w roku muszę tam pojechać. Kiedyś ta sama trasa w dwie strony była moim rekordem. Niecałe 80km, a jaka duma z siebie ;) Pamiętam, że wracałem pod wiatr i robiłem postoje co 10 kilometrów, takie to były początki. Teraz jest tam bardzo przyjemna i urokliwa ścieżka rowerowa, prawie do samego Gdańska. Lubię tamtędy jeździć. Przed samą wyspą zaliczyłem pierwszą w sezonie glebę. Co prawda mało spektakularną, ale jednak. Skończyło się tylko obtartą kostką, rower na szczęście nie ucierpiał, a to ważniejsze ;) Powrót promem w Świbnie, a potem Ostaszewo, Lubieszewo, Lisewo i na most w Knybawie żeby jeszcze dorobić trochę kilometrów. Średnia jak na mnie oszałamiająca, ale jak widać po ostatnich wycieczkach, częściej kończę w okolicach 25 niż 20. Chciałoby się powiedzieć "wreszcie", 4 lata na to czekałem, a wystarczyło zmnienić opony na cieńsze. No i pierwszy raz w życiu zrobiłem setkę w 4 godziny. I weź tu człowieku nie pij ;)
/
Gdzieś w okolicach Lędowa© sastre
Gdzieś w okolicy Lędowa© sastre
Gdzieś w okolicach Lędowa© sastre
Wyspa Sobieszewska© sastre
Prom w Świbnie© sastre
Prom w Świbnie© sastre
/